14.10.2010 Eucharystia i jej tajniki

Podczas naszego drugiego spotkania rozmawialiśmy o Eucharystii. Jest ona dziękczynieniem Bogu   za otrzymane dary, a także bliskim spotkaniem z Chrystusem w Komunii Świętej.

Skąd wiemy, że Bóg naprawdę znajduje się w Hostii? Świadczą o tym liczne cuda eucharystyczne, które mają miejsce na całym świecie (chleb zmienia się w Ciało Pana Jezusa,  wino przemienia się w Krew). Jeden z takich cudów stał się już w VIII w. w Lanciano. Zachęcamy do obejrzenia filmu opowiadający o tym wydarzeniu.

Msza Święta to osobiste spotkanie z Bogiem. Oto fragmenty wizji boliwijskiej mistyczki- Catalina Rivas, w których  opisuje to wielkie wydarzenie:

Nastąpił końcowy moment prefacji i kiedy wierni odmawiali: „Święty, Święty, Święty”, nagle wszystko, co znajdowało się z tyłu celebransów, zniknęło. Po lewej stronie, za arcybiskupem, pojawiły się tysiące aniołów. Ubrani byli w tuniki podobne do białych szat kapłanów czy ministrantów. Wszyscy oni uklękli z rękoma złożonymi do modlitwy i skłaniali głowy, oddając Bogu cześć. Słychać było piękną muzykę, tak jakby liczne chóry różnymi głosami śpiewały unisono razem z ludźmi: „Święty, Święty, Święty”.

Nastąpił moment Konsekracji, cudu nad cudami. Za arcybiskupem pojawił się tłum ludzi. Wszyscy mieli na sobie tuniki w pastelowych kolorach. Ich twarze były promienne, pełne radości. Mogłoby się komuś wydawać (nie umiem powiedzieć dlaczego), że byli ludźmi w różnym wieku, ale ich twarze miały szczęśliwy wyraz i były bez zmarszczek. Klęknęli, podobnie jak przy śpiewie „Święty, Święty, Święty”. Matka Boża powiedziała: „To są wszyscy święci i błogosławieni. Pomiędzy nimi są dusze twoich krewnych, którzy już cieszą się oglądaniem Boga”. (…)

Celebrans wypowiedział słowa Konsekracji. Choć był człowiekiem normalnego wzrostu, nagle zaczął rosnąć i wypełniać się nadnaturalnym światłem, które otoczyło go i przybrało na sile wokół twarzy. Z tego powodu nie mogłam dostrzec jego rysów. Kiedy podniósł Hostię, zobaczyłam jego ręce. Na ich wierzchniej stronie miał jakieś znaki, które emanowały światłem. To był Jezus! W tym momencie Hostia zaczęła rosnąć i stała się wielka. Na Niej ukazała się cudowna twarz Jezusa spoglądającego na swój lud. Instynktownie chciałam skłonić głowę, ale Matka Boża powiedziała: „Nie patrz na dół. Podnieś swój wzrok i kontempluj Go. Wpatruj się w Niego i powtarzaj modlitwę z Fatimy: »Panie, wierzę, adoruję, ufam i kocham Ciebie. Proszę o przebaczenie dla tych, którzy nie wierzą, nie adorują, nie ufają i nie kochają Ciebie« (…). Teraz powiedz Mu, jak bardzo Go kochasz, i składaj hołd Królowi królów”.Wydawało mi się, że byłam jedyną osobą, na którą patrzył z ogromnej Hostii, ale zrozumiałam, że On w ten sposób, tj. z bezgraniczną miłością, patrzy na każdą osobę. Celebrans położył na ołtarzu Hostię i natychmiast wrócił do normalnych rozmiarów. Kiedy wypowiedział słowa konsekracji wina, pojawiła się światłość, a ściany i sufit kościoła zniknęły. Wtedy zobaczyłam zawieszonego w powietrzu Jezusa ukrzyżowanego. Byłam w stanie kontemplować Jego twarz, pobite ramiona i pokaleczone ciało. Z prawej strony piersi miał ranę, z której wytryskiwała krew w lewym kierunku, oraz coś, co przypominało wodę, ale było bardzo błyszczące, w prawym kierunku. Wyglądało to jak strumienie światła spływające na wiernych. W tym momencie Matka Boża powiedziała: To jest cud nad cudami. Pan nie jest skrępowany ani czasem, ani miejscem. W momencie Konsekracji całe zgromadzenie jest zabierane do stóp Kalwarii w chwili ukrzyżowania Jezusa”.

Są to fragmenty z artykułu zatytułowanego “Eucharystia na nowo odkryta”, który został opublikowany w  Miłujcie się! 3/2004. Jego pełny tekst można odnaleźć tutaj.

Jedna uwaga do wpisu “14.10.2010 Eucharystia i jej tajniki

  1. Skąd wiadomo, że Chrystus jest obecny w Eucharystii? Jezus Sam powiedział, podczas ostatniej wieczerzy do apostołów : bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje; bierzcie i pijcie to jest Krew moja. To powiedział Jezus, On sam to powiedział. Stąd wiadomo o realnej obecności Jezusa?

    Polubienie

Dodaj komentarz